Nasza przygoda rozpoczęła się 18 lipca 2005 roku. Ja jako głupiutki jeszcze podlotek, nieśmiała szara myszka zakochałam się w Nim. On jako znający swoją wartość, pewny siebie mężczyzna zakochał się we mnie. Początkowo koniec wakacji miał być finałem naszej znajomości, ale żadne z nas nie potrafiło się rozstać. Już wtedy czuliśmy, że jesteśmy sobie przeznaczeni.
Widywaliśmy się codziennie, coraz bardziej przywiązując się do siebie i tworząc pierwsze harmonijne plany na przyszłość. Wspólne wycieczki, wypady w góry, wakacje - najpierw Kołobrzeg, poźniej Povljana, Simuni, Dedinki, Eger, Puck i Zakopane. Lata mijały, a my byliśmy wciąż nierozerwalnie razem. Przychodziły radości, które chętnie ze sobą dzieliliśmy, niestety też smutki, a my wciąż dla Ciebie wsparciem.
13.08.2011 r. - to data, która na zawsze pozostanie w naszych sercach - nasz ślub. Piękny słoneczny dzień, krople letniego deszczu i tęcza w tle zwiastująca nasze szczęście. Ja w bieli z lokami na głowie, zdenerwowana, a nawet roztrzęsiona. On w czerni - ciepły, spokojny i opanowany jak zawsze. Jak u jego boku mogłabym się dłużej bać?
Mężulku mój, bardzo Cię kocham!! I jestem Ci ogromnie wdzięczna za Twoją bezcenną pomoc w domu i w opiece nad Helenką. Wiem, że Cię złości moje poświęcenie blogowi, ale czuję, że jest to moje miejsce na ziemi i potrzebuję chociażby takiego kontaktu ze światem zewnętrznym. Żeby nie zatracić się zupełnie... Kocham Cię!
A dla Was moi kochani czytacze z okazji Walentynek prezent specjalny. Zdjęcia z początków mojej i męża znajomości.
Mam nadzieję, że prezent przypadł do gustu.
Kochajcie się, całujcie, przytulajcie i pieszczochajcie.
Enjoy <3
Ciesze się, że mogłam ugościć Cię w swoim "Zatracającym się" świecie.
Będzie mi bardzo miło przeczytać kilka Twoich słów pozostawionych w komentarzu.
Pięknie wyglądacie :) Zdjęcia rewelacja!! Uściski dla Was :))
OdpowiedzUsuńA filmik się podoba?
Usuńfajne zdjęcia :))))
OdpowiedzUsuń:))) cieszymy się, że się podobaja, staraliśmy się jak tylko mogliśmy, żeby w tym dniu wyjść jak najlepiej
UsuńAch, no i suknię mam na stanie gdyby ktoś był zainteresowany kupnem ;) - taka prywata :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBralyśmy ślub tego samego dnia! Ślicznie wyglądałas ;)
UsuńDziękuję. Datę ślubu wszyscy dookoła mi odradzali, bo to trzynasty. Ale dla mnie trzynastka jest szczęśliwa
UsuńLubię takie filmiki... wczułam się w Waszą historię, trochę jakby widząc i nas... pięknie Kochani. Oby jak najwięcej, wspaniałych chwil przed Wami. Jak miło powspominać :) A poza tym ślicznie wyglądaliście w dniu ślubu, widać zgranie między Wami!
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo, oby to zgranie trwało zawsze ;)
Usuń