Polecane posty

Przytulanie Noszę, bo bardzo Cię kocham Sen, czy to powód do płaczu? Sam na sam Spojrzenie na rodzicielstwo

czwartek, 16 stycznia 2014

Mała modelka

Powiedzcie mi, jak to jest, że Helenka w każdym ubranku wygląda jak mała modelka, a ja potrafię przymierzyć całą szafę swoich łachów i w niczym nie wyglądać dobrze. Zastanawiałam się czy to kwestia figury, dobrego humoru, gustu? Ale na każde z tych pytań moja odpowiedź brzmi nie... Hmmm... Figury miewałam różne, a i tak moja szafa zawsze do mnie mówiła "tu nic dla Ciebie nie ma"!! Poza tym kobiecość i seksapil nie idą w parze z rozmiarem. Humory też miewałam różne, ale wraz z humorami nie zmieniała się zawartość mojej szafy. Może to właśnie gust? Ale przecież niemożliwe żebym była aż takim bezguściem.

Może odpowiedź na pytanie powinna brzmieć, "bo jesteś kobietą"? Tak zazwyczaj sugerują mężczyźni, ale czy możemy dawać się tak szufladkować? Kobieta = pełna szafa = nie mam co na siebie włożyć? Nie mniej jednak ja w tą szufladkę chyba jestem wpisana... Choć wcale nie jest mi z tym dobrze. Moja feministyczna część mnie, nie daje mi podporządkowywać się takim banalnym stereotypom. Jako dowód, że Helenka to mała modelka, spójrzcie na poniższe zdjęcia.

 

A jak jest z Waszymi szafami? Też są pełne ubrań, a mimo to świecą pustkami?


Ciesze się, że mogłam ugościć Cię w swoim "Zatracającym się" świecie. 
Będzie mi bardzo miło przeczytać kilka Twoich słów pozostawionych w komentarzu.



6 komentarzy:

  1. Ja tez tak mam :D poza tym dziecko we wszytskim wygląda ładnie, nawet w pampersie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba dziecięcy, niczym nieskalany wdzięk ;)

      Usuń
    2. kobiety też najlepiej wyglądają w samej bieliźnie ;)

      Usuń
    3. Przynajmniej zdaniem facetów ;)

      Usuń
  2. Maleństwa są piękne same w sobie, co byś na nie nie założyła, to i tak to dzieci ozdabiają ubrania, a nie na odwrót :) Z dorosłymi (kobietami) jest inaczej.. staramy się by ubrania nas upiększały, tuszowały coś, co nie co uwydatniały ;)
    P.S. Dziś miałam dzień 'nie mam co na siebie włożyć' więc zostałam w pidżamie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jak ja to lubię :) CHoć czasem zostaję w piżamie, ale robię makijaż :) On jest obowiązkowy ;)

      Usuń