Polecane posty

Przytulanie Noszę, bo bardzo Cię kocham Sen, czy to powód do płaczu? Sam na sam Spojrzenie na rodzicielstwo

środa, 19 lutego 2014

Helenka na basenie.

Jeszcze zaledwie kilka lat temu, pomysł zabrania niemowlęcia na basen, spotykał się z bardzo negatywną opinią społeczeństwa. Dlaczego? Przecież przez dziewięć miesięcy ciąży, woda była dla niego naturalnym środowiskiem. Dzieci uwielbiają pluskanie, ponadto do około 6-8 miesiąca życia utrzymuje się u dziecka naturalny odruch - wyniesiony z ciąży - nie otwierania ust kiedy zanurzy się go pod wodą. Potem odruch ten zanika i dziecko zaczyna się bać wody, dlatego sądzę, że warto wcześniej zaznajomić pociechę z basenem. Poza tym wodne igraszki doskonale wzmacniają mięśnie i rozwijają koordynację psychoruchową, wspomagają odporność dziecka i wzmacniają więź między rodzicem i dzieckiem.

Helenka pierwszy kontakt z basenem miała po ukończeniu 4 miesiąca życia. Nie uczęszczaliśmy na żadne wodne zajęcia, ponieważ rekrutacja dla takich maluszków w naszej miejscowości ma być prowadzona dopiero na wiosnę. Szkoda, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Staramy się korzystać z pływalni kilka razy w miesiącu, chociaż przez nasze choroby już dawno nas tam nie było. Jeśli chodzi o reakcję ludzi na nasze wodne szaleństwo, to wzbudzamy spore zainteresowanie, ale nie spotkaliśmy się z żadną negatywną opinią. Z resztą czy to ważne widząc radość Helenki? Na zdjęciach nasza pierwsza wizyta na basenie.





Ciesze się, że mogłam ugościć Cię w swoim "Zatracającym się" świecie. 
Będzie mi bardzo miło przeczytać kilka Twoich słów pozostawionych w komentarzu.

 

4 komentarze:

  1. My chcemy się wybrać z Ksawciem bo uwielbia wodę :) a wybraliście basen z temperaturą wody specjalnie dostosowaną dla takiego Maluszka? Pluskacie się czy jakieś specjalne aktywności stosujecie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, woda ma odpowiednią temperaturę i jest ozonowana, poza tym obserwujemy reakcję Helenki - jeśli widać, że jej zimno, to z pewnością temperatura wody jest za niska lub zbyt długo przebywa już w basenie i lepiej wyjść. Stosujemy kilka aktywności podejrzanych na YouTube, ale nie zanurzamy Helenki, bo nie mamy odwagi próbować bez instruktora.

      Usuń
    2. Super, Zoska też uwielbia basen. Moim zdaniem nic nie rozwija lepiej ruchowo i nie wzmacnia kontaktu z dzieckiem :)

      Usuń
    3. I to zainteresowanie Helenki tym co dzieje się na basenie, innymi ludźmi - jest niesamowite. Tylko najlepiej wybrać porę, kiedy na basenie jest w miarę pusto, nie ma ogromnego hałasu, dzieci chlapiących po oczach, bo nadmiar bodźców, nie jest tu mile widziany. Przynajmniej Helenka nie czuję się wtedy komfortowo. Czasem zabieramy też na basen jej zabawki wanienko-we, siadamy w płytkiej wodzie i się bawimy :)

      Usuń