Polecane posty

Przytulanie Noszę, bo bardzo Cię kocham Sen, czy to powód do płaczu? Sam na sam Spojrzenie na rodzicielstwo

wtorek, 29 lipca 2014

Ciężki powrót do codzienności...

 Ech, zamierzam kiedyś wrócić - ba chciałabym nawet całkiem szybko - oczywiście do blogowania, tylko ciężko złapać stary rytm dnia codziennego po takim długim wypoczynku. Macie jakieś gotowe rozwiązania na spięcie dupki, wzięcie się w garść i pokonanie ogólnego niechcieja??

Muszę Wam się pochwalić, że w weekend bawiliśmy się na weselu. Pierwszy raz zostawiliśmy Helenkę "Sam na sam" z Dziadziem, do tego na tak długo... Truchlałam całą noc, bo Dziadziuś nie należy do osób, które przyznałyby się, że nie dają rady... Ale oboje wyszli z tej próby zwycięsko, pępowina ponownie została troszkę nacięta, a ja jestem już pewna, że chwile "Sam na sam" są nam ogromnie potrzebne...

Dodatkowo, kiedy zaczęłam przeglądać dziś lekturę blogów, które uwielbiam, które mnie inspirują, z którymi się utożsamiam i których autorkami są mamy będące dla mnie wzorem... Znalazłam wpis mamy, która wyróżnia mój blog na tle tysięcy innych blogów parentingowych... Nawet nie wiecie jak mnie to uszczęśliwiło, wzruszyło i jakiego Powera mi to dodało... Mama nie z wyboru dziękuję Ci, że jesteś!!

Ciesze się, że mogłam ugościć Cię w swoim "Zatracającym się" świecie. 
Będzie mi bardzo miło przeczytać kilka Twoich słów pozostawionych w komentarzu. 


2 komentarze:

  1. Będę się powtarzać, ale fajnym ludziom należy przypominać o tym, że są fajni i dobrzy :) :*

    OdpowiedzUsuń